Zagadka z jazzem w tle. Dobra obsada. Klimat. Czy może pójść coś nie tak? Niestety może. Momentami wieje nudą i po zakończeniu seansu przechodzimy do codzienności szybko zapominając, że oglądnęliśmy film z Willisem, Dafoe, Baldwinem. I tylko ścieżka dźwiękowa gdzieś tam w kącikach naszego umysłu cichutko pobrzmiewa.