Przecież on tam był mistrzowski!
hah, dokładnie
ale oscary przyznawane sa byle komu czesto... przestały byc juz wyznacznikiem jakosci
Ciekawi mnie, czy widzieliście film, którego aktor drugoplanowy był nagrodzony w roku, kiedy Norton miał nominację za "Lęk pierwotny". Ja widziałam i uważam, że jest to żart z poważnej gali. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego Norton nie ma na swoim koncie kilku Oscarów. W moich oczach nagroda bardzo straciła na prestiżu.